Mówi charakterystycznym, niewyraźnym, skrzekliwym głosem, często prześladuje go pech, bywa porywczy, zazdrosny, ale także wytrwały w dążeniu do celu i wielkoduszny. Towarzyszył dzieciństwu kilku pokoleń ludzi na całym świecie. Kaczor Donald – bohater kreskówek i komiksów Walta Disney’a – ma 90 lat.
Debiutował 9 czerwca 1934 roku w filmie zatytułowanym „Mądra kurka” w reżyserii Wilfreda Jacksona, z cyklu „Zwariowane melodie”. Wciąż bawi dzieci i dorosłych, ciesząc się ich sympatią.
CZYTAJ: Najdroższa krowa świata sprzedana za ponad 4 mln dolarów
Bohater prawie 200 filmów
Szybko stał się jedną z największych gwiazd Disneya i bohaterem ponad 190 filmów. To oznacza, że ma na koncie więcej wystąpień, niż jakakolwiek inna disney’owska postać. Pojawiał się razem z Myszką Miki, Minnie, Goofym i Psem Pluto. Ma swoją gwiazdę w słynnej hollywoodzkiej Alei Gwiazd.
Od 90 lat wygląda podobnie – nosi marynarski strój – najczęściej niebieską bluzę z obowiązkową muchą, zwykle czerwoną, i beret.
Jego postać jest dziełem rysowników Dicka Huemera, Arta Babbita i Dicka Lundy’ego. Rozpoznawalnego na całym świecie głosu użyczył Kaczorowi Donaldowi aktor Clarence Nash, który był Donaldem przez 50 lat. W filmach dubbingowanych polskojęzycznych Kaczor Donald mówi głosem aktorów Mariusza Czajki i Jarosława Boberka.
W gronie najsłynniejszych rysowników zrzędliwego ptaka są Amerykanie: Al Taliaferro, Carl Barks i Don Rosa oraz Włosi, między innymi Marco Rota, Giorgio Cavazzano i Massimo Fecchi.
Bawił już naszych prapradziadków.
Disney’owski bohater w Polsce pojawił się w latach 30. ubiegłego wieku, bawił więc pokolenie obecnych pradziadków i prapradziadków. Przygody Donalda mogli oni śledzić między innymi w tygodniku z komiksami „Gazetka Miki”, który ukazywał się w latach 1938-1939.
W czasach PRL kilkuobrazkowe, komiksowe zabawne historyjki z gum balonowych były przedmiotem pożądania na równi z samym smakołykiem. Podobnie jak pocztówki i puszki po napojach stały się przedmiotami kolekcjonerskimi.
Po transformacji ustrojowej komiksy z Kaczorem Donaldem zaczęły się ukazywać jako regularne wydawnictwa. Do chwili obecnej wychodzi między innymi czasopismo „Kaczor Donald” i „Gigant Mamut”. Tłumaczem większości nowych wydań komiksów o Donaldzie jest Jacek Drewnowski.
Polscy miłośnicy słynnego kaczora, nazywają siebie „kaczkofanami”.
Zaczynał od zielonych spodni
Zanim debiutował w animowanym filmie krótkometrażowym, pojawił się w 1931 roku w książeczce „Przygody Myszki Miki”. Postać nosiła zielone spodnie i takiż kapelusz.
Od 1937 roku Kaczor Donald zaczął występować jako główny bohater filmów. Pojawił się w tej roli w „Don Donaldzie” w reżyserii Bena Sharpsteena, i wtedy też po raz wpleciono wątek miłości Donalda do Daisy, wówczas noszącej imię Donna. Niesfornych siostrzeńców Donalda – Hyzia, Dyzia i Zyzia publiczność poznała rok później w filmie w reżyserii Jacka Kinga.
Służył też w armii
Podczas II wojny światowej filmowy Donald nosił piżamę o wzorze amerykańskiej flagi i służył w amerykańskiej armii, między innymi w marynarce. Był też komandosem – zrzucony na spadochronie z zadaniem zniszczenia japońskiego lotniska, dokonał tego, pomimo wielu przeciwności. Popularność filmów o antynazistowskiej wymowie sprawiła, że wizerunek Kaczora Donalda zdobił dziób wielu alianckich samolotów bojowych – od mniejszych, jak L-4 Grasshopper po bombowce, jak B-29 Superforteca.
Jedna z produkcji – film „Twarz wodza” – dostał w 1942 roku Oscara w kategorii „krótkometrażowy film animowany”.
Kaczor Donald występował też w filmach edukacyjnych, na przykład „Donald w Krainie Matemagii” oraz w widowisku telewizyjnym „Disneyland”.
Komiksy z przygodami tego bohatera cieszą się zainteresowaniem w wielu krajach świata, szczególnym we Włoszech, Szwecji, Danii, Norwegii, Finlandii i Islandii, ale także w Niemczech, Holandii i Grecji. Donald pojawił się również w japońskich komiksach.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. pixabay.com