Niespełna miesiąc pozostał do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Dla sportowców jest to najbardziej stresujący moment, bowiem aby mogli spełnić marzenia o występie na najważniejszej imprezie czterolecia, muszą walczyć z czasem. Do zakończenia kwalifikacji w poszczególnych sportach zostało kilkanaście dni.
Tego problemu nie ma zapaśniczka Cementu Gryfa Chełm Anhelina Łysak, która już dawno wywalczyła bilet do stolicy Francji i może skupić się na przygotowaniach.
26-latka jest kolejną olimpijką chełmskiego klubu, z czego dumny jest wiceprezes Mieczysław Czwaliński. – To już nasza 7. reprezentantka, z czego jesteśmy bardzo dumni. Liczymy na jej dobre występy. Jest podstawa, aby liczyć na jej świetny występ. Przypomnę, że ona jest mistrzynią świata, wielokrotną medalistką mistrzostw Europy. Z niecierpliwością czekamy na ten najważniejszy dla niej dzień w przygodzie z zapasami.
Z Mieczysławem Czwalińskim rozmawiał Patryk Jakubczak.
PJ
Fot. zapasy.org.pl / Biuro Prasowe Polski Związek Zapaśniczy