Zwycięstwem Laury Molenaar zakończył się drugi etap kobiecego Tour de Pologne. Zawodniczki miały do pokonania dziś 136 km z Krasnegostawu do Kraśnika.
Holenderka na 10 km przed metą oderwała się od głównej grupy i o ponad 20 sekund wyprzedziła Katarzynę Wilkos.
– To właśnie chwila zawahania. Wcześniej dziewczyny też próbowały odjazdów, zostałyśmy wtedy we trzy. Ja skupiłam się typowo na mecie, Olga i Monika kasowały wcześniejsze odjazdy – mówi Katarzyna Wilkos. – Od początku skupiałam się na mecie, nie chciałam, żeby poszedł nam odjazd z tymi najgroźniejszymi dziewczynami.
CZYTAJ: II etap Tour de Pologne Woman: Polka na podium
Etap ocenia dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang. – Widzimy, że kolarstwo kobiece w Polsce ma się bardzo dobrze, bardzo dobrze się rozwija. Polki atakowały, nie bały się. Naprawdę pięknie się to ogląda. Na samej mecie zatriumfowała Holenderka, ale z grupy zafiniszowała Polka. Trzeci etap zapowiada się bardzo ciekawie. Wyścig jeszcze się nie rozstrzygnął. Dużo będzie się działo.
Molenaa dzięki zwycięstwu objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej i o 25 sek. wyprzedza swoją rodaczkę Scarlett Souren. Katarzyna Wilkos ze stratą 27 sek. jest trzecia.
Jutro trzeci etap – 103 km z Nałęczowa do Kazimierza Dolnego.
PJ