Transport prawie 120 kg czarnego kawioru zatrzymali na granicy w Hrebennem funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej. Pochodził z zagrożonego wyginięciem jesiotra syberyjskiego. Jego szacowana wartość to 200 tys. zł.
CZYTAJ: Zabił 5-latka. Zbysław C. trafi do zamkniętego zakładu psychiatrycznego
– Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej poddali szczegółowej rewizji samochód osobowy, którym podróżował do Polski mieszkaniec Ukrainy – informuje rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś. – W pojeździe znajdowało się blisko 300 słoiczków i metalowych puszek z kawiorem. W tym przypadku podróżny zgłosił towar do kontroli celnej i chciał dokonać jego odprawy, ale okazało się, że nie posiada zezwoleń CITES na legalny przewóz kawioru przez granicę. Zgodnie z przepisami funkcjonariusze musieli zatrzymać przewożony towar. Zabezpieczony towar to ikra jesiotra syberyjskiego, który jest objęty ochroną na podstawie przepisów konwencji waszyngtońskiej CITES. Według wstępnej oceny kawior pochodzi z legalnej hodowli, jednak nie zwalnia to z obowiązku posiadania wspomnianych zezwoleń CITES przy przekraczaniu granicy.
Zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia.
RyK / opr. AKos
Fot. KAS Lublin