Pierwsza sesja rady gminy w Księżpolu w powiecie biłgorajskim nie doszła do skutku. Pojawiło się na niej 7 radnych, nie było więc kworum. Nowi radni, jak i sam wójt Jarosław Piskorski, nie zostali więc zaprzysiężeni.
Jak przyznaje Piskorski w rozmowie z Radiem Lublin, to właśnie jego radni zawiedli – z 9 osób, nie pojawiło się 8. Wójt zaplanował więc nowe daty. 13 maja ma odbyć się jego zaprzysiężenie jako wójta. Trzy dni później – 16 maja – zaplanowana została pierwsza sesja rady gminy i ślubowania nowych radnych.
– Mam nadzieję, że sesja się odbędzie i wybierzemy prezydium. To dla mnie ciężka sytuacja – przyznaje Piskorski.
Jarosław Piskorski – członek PSL – został wybrany na drugą kadencję jako wójt Księżpola. Startował z własnego komitetu i wygrał w pierwszej turze zdobywając 59,80% głosów. W nowej, 15-osobowej Radzie Gminy Księżpol, kandydaci z jego komitetu zdobyli większość – 9 mandatów.
EwKa/ opr. DySzcz