– Będzie pomoc dla rolników, których plantacje ucierpiały w wyniku nocnego gradu, który przeszedł przez województwo lubelskie – zapewnił wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Jacek Czerniak.
Przypomnijmy, że intensywny grad zniszczył uprawy w kilkudziesięciu miejscowościach powiatu opolskiego. Szkody odnotowano również w powiatach kraśnickim i janowskim.
CZYTAJ: Najpierw przymrozki, teraz gradobicie. Ogromne straty w powiecie opolskim [WIDEO, ZDJĘCIA]
Minister Czerniak zapowiedział też, że osobiście spotka się z poszkodowanymi rolnikami.
– Szkody będą szacowane. Będzie wsparcie ze strony ministerstwa jak również innych instytucji, które się tym zajmują. Powołana została komisja przy wojewodzie, która będzie szacowała te straty. Jutro pojadę, zobaczę, jaka jest sytuacja. Będzie wsparcie też w formie kredytów niskooprocentowanych. Oczywiście rolnikom trzeba pomóc w różnej postaci, a na pewno w finansowej.
– Formy pomocy dla rolników będą dopasowanie do rozmiaru strat – zapowiada wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, który spotkał się dziś w Chodlu z poszkodowanymi sadownikami. – Musimy porozmawiać ze wszystkimi poszkodowanymi. W pierwszej kolejności trzeba oszacować straty, tak żebyśmy mieli rzetelną i realną wiedzę, z czym tak naprawdę się mierzymy. Wiemy, że to już ponad 20 miejscowości, wiemy, że to są powiaty lubelski, kraśnicki, opolski. Jesteśmy w trakcie dopasowywania odpowiednich narzędzi wsparcia, ale – tak jak powiedziałem – najpierw musimy oszacować straty.
Rolnicy mogą zgłaszać straty do poszczególnych urzędów gmin.
RyK / opr. PrzeG
Fot. ŁuG