Przymrozki spowodowały straty w uprawach sadowników z gminy Konstantynów w powiecie bialskim. Gmina prowadzi nabór wniosków sadowników o przyznanie im wsparcia ze strony rządu.
– Największe straty ponieśli plantatorzy porzeczek – mówi wójt gminy Konstantynów Romuald Murawski. – Przychodzą rolnicy, którzy twierdzą, że 90% upraw jest zmarzniętych, więc musieliśmy podjąć takie kroki, które przynajmniej pomogą rolnikom. Przyjmujemy już wnioski rolników o ewentualną pomoc. Jaki będzie miała zakres? To, do tej pory jest niewiadome. Myślę, że rząd w najbliższym czasie podejmie jakieś działania, żeby wesprzeć tę grupę rolników. Apelujemy do tych rolników, którzy uważają, że ponieśli straty, aby składali wnioski do gminy. My te wszystkie wnioski przeanalizujemy. Komisja je oceni i przekażemy do wojewody. Będziemy oczekiwali na rozstrzygnięcia jakiejkolwiek pomocy.
Uprawy sadownicze w gminie Konstantynów obejmują ponad 700 hektarów powierzchni gminy. Ostatnie przymrozki dały się też we znaki sadownikom w innych regionach Polski.
Na Lubelszczyźnie największe straty ponieśli sadownicy w gminie Wilków, Karczmiska i Kraśnik.
MaT / opr. AKos
Fot. pixabay.com