Lubelscy plantatorzy liczą straty po tegorocznych przymrozkach. W wielu miejscach temperatura także tej nocy spadła poniżej zera.
– Na wielu plantacjach sytuacja wygląda źle lub bardzo źle, choć i tak u nas nie jest najgorzej – ocenia plantator ze Starego Pożoga Andrzej Bojarszczuk. – Najgorzej zniosły wiśnie, aczkolwiek owoców porzeczek i agrestu będzie bardzo mało. Dodatkowo pogoda też sprawiła, że plantacje nie są w dobrej kondycji. Mimo tego, że jest mało owoców, wymagają dodatkowej ochrony. Presja chorób jest bardzo duża. Napływają do nas też informacje od kolegów z innych części kraju. Tam temperatura spadała do -7, -8 stopni. Mówią, że na większą część swoich plantacji w ogóle nie wjadą kombajnami, bo nie mają tam po prostu owoców.
CZYTAJ: Minister rolnictwa zapowiedział wsparcie dla sadowników
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski zapowiedział wczoraj (12.05) wsparcie dla rolników. Rozważane są między innymi dopłaty, zwolnienia z KRUS-u, a także niskooprocentowane kredyty z opóźnionym terminem spłat.
Kolejna noc też zapowiada się z przymrozkami. Dla prawie całego województwa, z wyjątkiem jego północnej części, synoptycy wydali ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Według prognoz nocą temperatury spadną przy gruncie do minus dwóch stopni. Ostrzeżenie IMGW przed przymrozkami będzie obowiązywać od godziny 23.00 do jutra (14.05) do godziny 6 rano.
ŁuG / ZAlew / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com