Prokuratura w Zamościu sprawdza, czy doszło do przestępstwa z Kodeksu wyborczego w związku z drukowaniem banerów wyborczych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Śledczy badają, czy mogło dojść do „obchodzenia” limitów finansowych komitetów wyborczych.
W październiku 2023 roku posłanka PiS Beata Strzałka poinformowała policję o niszczeniu i kradzieży jej materiałów wyborczych.
CZYTAJ: Brutalne zabójstwo w Lublinie. Sprawcy grozi dożywocie
– Było podejrzenie, że banery są ukrywane w garażu w miejscowości Aleksandrów pod Biłgorajem – mówi Radiu Lublin rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Rafał Kawalec. – Dla dobra postępowania nie będziemy udzielać zbyt wielu szczegółów, natomiast udało się potwierdzić, że w garażu w miejscowości Aleksandrów podczas dwukrotnych przeszukań, które przeprowadzono, ujawniono fakt drukowania na specjalistycznych urządzeniach plakatów wyborczych. Były dwukrotne przeszukania. Pierwsze przeszukanie miało miejsce w październiku 2023 roku, obecne miało miejsce w maju 2024 roku. Nikomu nie przedstawiono dotychczas zarzutów. Są przesłuchane osoby w charakterze świadków.
W garażu drukowano między innymi materiały wyborcze kandydatów PiS do europarlamentu.
TSpi / opr. WM
Fot. archiwum