Były minister edukacji narodowej, poseł PiS Przemysław Czarnek oświadczył, że nie rozważa startu w wyborach prezydenckich. – Jeśli chodzi o kandydata PiS, na pewno będzie to kandydat pokroju Andrzeja Dudy z 2014 r. Z pewnością pokona swojego przeciwnika politycznego – powiedział.
Czarnek, pytany w niedzielę (26.05) w Chełmie, czy rozważa kandydowanie w wyborach prezydenckich, odparł: „nie”. Dodał, że nazwisko kandydata PiS najprawdopodobniej zostanie ogłoszone w listopadzie.
– Na pewno będzie to kandydat pokroju Andrzeja Dudy z 2014 r. Niewielu się spodziewało, a kandydat był tak dobrany, że wygrał z faworyzowanym przez wszystkich Bronisławem Komorowskim. Tak samo będzie dzisiaj – powiedział Czarnek, dodając, że kandydat PiS z pewnością pokona swojego przeciwnika politycznego.
Według niego premier Donald Tusk blefuje, mówiąc, że nie będzie kandydować w wyborach prezydenckich. – Natomiast nawet, jeśli to będzie Rafał Trzaskowski czy Szymon Hołownia, mamy takich kandydatów, którzy ich pokonają – ocenił były minister edukacji.
Czarnek odpowiadał także na pytanie, czy obawia się, że afera dotycząca Funduszu Sprawiedliwości wpłynie na kampanię PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Podkreślił, że „to nie jest kwestia obawy, to kwestia pewności”. – Nie po to Giertych gdzieś tam wynalazł tego człowieka z wąsami (Tomasz Mraz), który teraz mówi rzeczy, które są kapiszonami (…) To jest odpalone tylko po to, żeby wpłynąć na kampanię wyborczą, bo nic innego nie ma się do zaoferowania Polakom – ocenił Czarnek.
CZYTAJ: Senator z Lubelskiego o Funduszu Sprawiedliwości: To była mafijna struktura
Były dyrektor departamentu w Ministerstwa Sprawiedliwości, który odpowiadał za Fundusz Sprawiedliwości, Tomasz Mraz oświadczył w środę na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. rozliczeń PiS, że większość konkursów przeprowadzanych w ramach FS była prowadzona „w nierzetelny sposób”, a głównym decydentem w tej sprawie był ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Polacy będą wybierać 53 posłów.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Wojtek Jargiło