Premier Donald Tusk zwołał na środę (08.05) posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Tematem domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach – zapowiedział we wtorek (07.05) szef rządu na platformie X.
Kolegium do Spraw Służb Specjalnych to działający przy Radzie Ministrów organ opiniodawczo-doradczy, zajmujący się działaniem służb takich jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
CZYTAJ: ABW sprawdza, do jakich informacji dostęp miał sędzia, który poprosił o azyl na Białorusi
Kolegium przewodniczy premier, a w jego skład wchodzą: minister spraw wewnętrznych, minister spraw zagranicznych, szef MON, minister finansów i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a także minister odpowiedzialny za koordynację służb specjalnych; w posiedzeniach uczestniczą także szefowie służb oraz szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych.
„Zwołałem na jutro posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Tematem domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach” – zapowiedział we wtorek na X premier. Dzień wcześniej w mediach pojawiła się informacja, że jeden z polskich sędziów z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, Tomasz Szmydt, wyjechał na Białoruś, gdzie poprosił lokalne władze o „opiekę i ochronę”.
Zwołałem na jutro posiedzenie Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Tematem domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 7, 2024
CZYTAJ: Kosiniak-Kamysz: będę oczekiwał raportu służb ws. sędziego, który poprosił o „ochronę” na Białorusi
Czynności sprawdzające w związku z informacją o złożeniu przez sędziego wniosku o azyl polityczny na Białorusi z urzędu prowadzi też mazowiecki pion ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Dotychczas, pracując w warszawskim sądzie Szmydt orzekał m.in. w sprawach dotyczących poświadczeń bezpieczeństwa w zakresie informacji niejawnych, w tym o klauzuli „tajne”, „NATO SECRET”, „ESA SECRET”, „SECRET UE/EU SECRET”, pracował także w Ministerstwie Sprawiedliwości i biurze KRS.
Wcześniej we wtorek Tusk podczas wypowiedzi w Katowicach podkreślał, że „musimy mieć świadomość, że służby białoruskie pracowały z osobą, która miała dostęp do szefa MS i do niejawnych dokumentów”. Dodał, że „fakt, że relacje sędziego Szmydta z Białorusinami mają długą historię i to nie jest kwestia ostatnich miesięcy, musi budzić nasz najwyższy niepokój”.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. archiwum