Wspólnie z premierem Grecji przygotowujemy list do instytucji europejskich – Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej – w sprawie obrony powietrznej dla całej Europy – poinformował w poniedziałek (20.05) premier Donald Tusk.
Jak dodał Tusk „wspólna obrona przeciwpowietrzna, czyli ta żelazna kopuła nad Europą, to jest coś, co nie powinno budzić najmniejszych wątpliwości tych, którzy naprawdę chcą bezpieczeństwa i są świadomi ryzyk”.
CZYTAJ: Lublin: ruszył proces dwóch oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Rosji
Wcześniej w poniedziałek szefowa Europejskiego Banku Inwestycyjnego Nadia Calvino poinformowała w Warszawie, że EBI zdecydował się zainwestować 300 mln euro w polski program satelitarny. – Mówimy o 300 mln euro, a więc kwocie niebagatelnej, dzięki której nasz plan budowy żelaznej kopuły nad Polską i Europą posunął się o krok do przodu – komentował zaś Tusk, podkreślając, że systemy satelitarne i systemy rozpoznania będą niezbędną częścią tego projektu.
Tusk zapowiedział ponadto w poniedziałek, że razem z innymi premierami państw europejskich za kilka dni będzie chciał projekt „europejskiej żelaznej kopuły” przedstawić „tej i przyszłej” Komisji Europejskiej oraz „tej i przyszłej” Radzie Europejskiej.
Pytany wieczorem w TVN24 o tę kwestię szef rządu poinformował, że „w tej chwili wspólnie z premierem Grecji przygotowujemy list do instytucji europejskich – Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej – w sprawie obrony powietrznej dla całej Europy”.
– To są ciągle inicjatywy polityczne i ciągle dość trudno uzgodnić wspólnie realizowane i finansowane konkrety. Ta kopuła, to nie jest sklepienie zrobione ze stali, tylko jest to niezwykle skomplikowany, bardzo kosztowny, wymagający najnowocześniejszych technologii system. To wymaga nadzwyczajnej koordynacji i to jest rzeczywiście bardzo drogie – mówił Tusk.
W związku z tym – jak dodał – dla niego „bardzo ważne jest, aby budować presję”. – Gardłuję za tym od samego początku mojej kadencji, jako premiera i znajduję naprawdę dobry oddźwięk w Europie. Powoli ci liderzy najbardziej ostrożni i sceptyczni zaczynają rozumieć, że jeżeli mamy serio mówić o bezpieczeństwie i sile militarnej Europy, to trzeba zacząć od tej kopuły, bo wtedy europejska przewaga nad Rosją – finansowa, ekonomiczna i technologiczna – znajdzie swój pełen wyraz – ocenił szef rządu.
– Europa bezpieczna od strony nieba będzie kontynentem, czy też jako organizacja, czyli UE, która znowu może zacząć dyktować warunki – mówił premier.
Jak zaznaczył szef rządu ta idea europejskiej kopuły, której czuje się współautorem, jest po to, aby „wyeliminować niemądrą konkurencję pomiędzy państwami członkowskimi”. – To musi być wspólne przedsięwzięcie – podkreślił Tusk.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Leszek Szymański