Z zagrożeniem nielegalną migracją na co dzień zmagają się w Lubelskiem funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Strzegą granicy z Ukrainą i Białorusią. Większość jej długości przebiega na linii rzeki Bug.
CZYTAJ: Organizowali „biuro podróży” dla nielegalnych imigrantów. Członkowie gangu z zarzutami
– W pierwszym kwartale tego roku nie zaobserwowaliśmy wzrostu liczby prób nielegalnego przekraczania granicy na odcinku patrolowanym przez naszych funkcjonariuszy – informuje rzecznik Nadbużańskiego Oddziału kapitan Dariusz Sienicki. – Sytuacja jest stabilna i bezpieczna. Mimo wszystko jednak utrzymuje się dość duże zagrożenie związane z nielegalną migracją oraz przemytem wyrobów akcyzowych i innych towarów. Tylko w pierwszym kwartale tego roku funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej nie dopuścili do nielegalnego przekroczenia granicy przez kilkadziesiąt osób oaz przemytu towarów o wartości blisko 6 milionów złotych.
CZYTAJ: Marta Wcisło o bezpieczeństwie cywilnym na Lubelszczyźnie
Funkcjonariusze nie tylko zatrzymują na granicy nielegalnych imigrantów, ale też likwidują kanały przerzutowe. Ostatnim sukcesem w tej dziedzinie było zatrzymanie w tym miesiącu Syryjczyka, który na dużą skalę przemycał ludzi, a założona przez niego grupa przestępcza między innymi wspierała finansowo organizacje terrorystyczne.
MMaj/ opr. DySzcz
Fot. Straż Graniczna