Wojska rosyjskie włamały się w ukraińską linię obrony w okolicach miejscowości Oczeretyne w obwodzie donieckim i umocniły się w tym miejscu.
– Trwają tam bardzo trudne walki – mówi analityk projektu DeepStateMap Rusłan Mykuła. – Przewaga w żywej sile polega na tym, że artyleria nie jest w stanie zabić każdego, a liczba naszych dostępnych oddziałów jest znacznie mniejsza niż to, co skierował w to miejsce wróg. Według danych, które są już powszechnie znane, co najmniej 3 nowe rosyjskie brygady zostały przerzucone na ten odcinek frontu, wszystko po to, aby wzmocnić szturmy na nasze pozycje.
Informację o przerwaniu ukraińskiej linii obrony potwierdził w ukraińskiej telewizji rzecznik Operacyjno-Strategicznego Zgrupowania Wojsk „Chortycia” Nazar Wołoszyn. – Rosyjskiemu wojsku udało się przebić i umocnić pozycje w miejscowości Oczeretyne w obwodzie donieckim Ukrainy, ale obszar, na którym znajduje się wróg, jest pod kontrolą ogniową sił ukraińskich – przekazał rzecznik.
CZYTAJ: Ukraina: trzy osoby zginęły w ostrzałach obwodów na wschodzie
Aktualnie armia rosyjska atakuje na kilku kierunkach m.in. w okolicach miejscowości Czasiw Jar oraz Robotyne. Jak mówią analitycy projektu DeepStateMap, po przyznaniu pomocy dla Ukrainy przez Stany Zjednoczone wojska rosyjskie zintensyfikowały swoje działania.
CZYTAJ: Radosław Sikorski: mam nadzieję, że amerykańskie wsparcie Ukrainy będzie inspiracją dla innych
InYa / opr. ToMa
Fot. Sztab Generalny Sił Zbrojny Ukrainy