91-letnia mieszkanka Lublina została oszukana na 20 tysięcy złotych.
CZYTAJ: „Holenderski” oszust zawrócił w głowie 35-latce. Straciła duże pieniądze
Do lublinianki zadzwoniła nieznana osoba. Rozmówca opowiadał, że syn starszej kobiety jest poważnie chory i pilnie potrzebuje specjalistycznego leku wartego 20 tys. złotych, bo inaczej nie przeżyje najbliższej nocy. Po oszczędności 91-latki miał się zgłosić kolega syna. Kobieta uwierzyła i przekazała oszustom 20 tys. złotych.
Policjanci poszukują oszustów. Jednocześnie apelują o podejmowanie rozsądnych decyzji finansowych.
RyK / opr. KrJ
Fot. Policja Lubelska