Blisko 120 uczniów z klas wojskowych z całego województwa wzięło udział w Spartakiadzie sportowo-obronnej w Bychawie. Zawodnicy rywalizowali między innymi na wirtualnej strzelnicy.
Dla części z nich były to pierwsze takie zmagania, dlatego poprzedziła je krótka instrukcja wprowadzająca: – Broń do ręki, odbezpieczamy. Na sygnał do tarcz.
– Typowe dwie sprawności wojskowe to strzelanie na strzelnicy wirtualnej i rzut granatem. Ale mamy też pływanie, bieg przełajowy i test zwinnościowy – wylicza podpułkownik Wojciech Witek, szef Wydziału Rekrutacji i Promocji Ośrodka Zamiejscowego w Lublinie Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.
CZYTAJ: Chcesz zostać funkcjonariuszem Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej? Trwa nabór
– Chcemy, żeby młodzież po ukończeniu klas wojskowych kontynuowała służbę w wojsku – dodaje podpułkownik Wojciech Witek. – Mamy nadzieję, że po ukończeniu tych klas wojskowych swoją przyszłość zwiążą z wojskiem, że zasilą szeregi naszej armii i że będzie to kwiat naszych żołnierzy.
W Spartakiadzie biorą udział uczniowie klas wojskowych. Dla części z nich mundur to tradycja rodzinna. – Mój pradziadek był w Armii Krajowej, stąd się to wzięło. Od dziecka chciałam iść do wojska ze względu na to, że tata też był. Wybrałam tę szkołę. Mój wujek jest w wojsku i od małego wszczepiał we mnie pasję związaną z wojskiem.
Spartakiada została rozegrana na terenie Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół im. księdza Antoniego Kwiatkowskiego w Bychawie.
MaK / opr. WM
Fot. Piotr Michalski