Mieszkańcy Lublina po raz kolejny napisali listy do Henia Żytomirskiego. Był to żydowski chłopiec, który urodził się w 1933 roku i zginął podczas II wojny światowej.
CZYTAJ: Żywa lekcja historii. Wystawa i spacer upamiętniły rocznicę powstania w getcie [ZDJĘCIA]
– Pisząc listy do Henia, w symboliczny sposób pokazujemy, że pamiętamy o ofiarach II wojny światowej – mówi Magdalena Baj z Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”. – Henio przez to, że znamy jego historię i historię jego rodziny, stał się symbolem losu tysięcy Żydów lubelskich, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Przez pisanie listów wyrażamy swoje uczucia i myśli oraz przekazujemy pamięć o konkretnej osobie, która mówi nam o tym, że wojna była straszna i ogromnie dużo osób zginęło.
Pisanie „Listów do Henia” odbywa się co roku przy Krakowskim Przedmieściu 64, gdzie w lipcu 1939 roku zostało zrobione ostatnie zdjęcie Henia Żytomirskiego. W tym roku akcja odbyła się po raz 19.
InYa / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski