Sąd Najwyższy oddalił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego złożoną od wyroku lubelskiego sądu, który skazał dwóch mężczyzn na 4 i 5 lat więzienia za śmiertelne pobicie kierowcy. Powodem pobicia było ochlapanie sprawców błotem.
Do tragicznych zdarzeń doszło w styczniu 2019 roku, w miejscowości Bzite w gminie Krasnystaw. 38-letni kierowca, jadąc samochodem, przypadkowo ochlapał błotem dwóch mężczyzn. Sprawcy pojechali pod dom kierowcy i tu brutalnie go pobili na oczach rodziny. 38-latek zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.
CZYTAJ: Skarga nadzwyczajna Prokuratora Generalnego ws. śmiertelnego pobicia kierowcy za oblanie błotem
W grudniu 2019 roku Sąd Okręgowy w Zamościu uznał oskarżonych za winnych pobicia ze skutkiem śmiertelnym i skazał Patryka H. na 5 lat pozbawienia wolności, a Pawła S. na 4 lata. Obaj mieli też solidarnie zapłacić czworgu dzieciom zmarłego mężczyzny po 50 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia. Prokurator przed Sądem Apelacyjnym zażądał zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo z zamiarem ewentualnym i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania, bądź też, alternatywnie, podwyższenia oskarżonym wymiaru kary do 10 lat więzienia. Obrońcy wnosili o uniewinnienie oskarżonych. Ostatecznie Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy orzeczony wyrok.
CZYTAJ: Śmiertelnie pobili, bo ochlapał błotem. Wyrok w głośniej sprawie
W konsekwencji Prokurator Generalny skierował w tej sprawie do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną, w której wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania lubelskiemu sądowi apelacyjnemu.
Ostatecznie Sąd Najwyższy oddalił skargę nadzwyczajną. Orzeczenia nie można już zaskarżyć.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. KWP Lublin / archiwum