Już po raz jedenasty w Suścu na Roztoczu odbył się Jarmark Susiecki. W programie lubianej przez mieszkańców i turystów plenerowej imprezy znalazło się dużo muzyki, atrakcji dla dzieci oraz konkursów – między innymi kulinarnych.
Niepowtarzalny klimat susieckiego jarmarku tworzą jednak przede wszystkim wystawcy, którzy przyjeżdżają tu z regionalnymi smakołykami, olejami, ziołami, miodami czy rękodziełem: – Mamy pierożki pieczone z kaszą, cebularze, chleb rwany z czosnkiem. Jest malarstwo na drewnie, są stare deski z rozbiórek ze stodoły, malowane kury, krówki, świnki. Przyjeżdżamy tu w każde wakacje, w weekend majowy. Niespotykane rękodzieło. To śliczne, że jest to robione własnoręcznie. Są syropy ziołowe, soki, owoce z własnego sadu, zioła z łąk, z lasów. Zbieramy wyłącznie surowiec z Roztocza. Zbieramy go ręcznie i sami go przetwarzamy – mówią wystawcy.
CZYTAJ: Rekonstrukcja i mural. Partyzanci znów wygrali bitwę [ZDJĘCIA]
Na wieczór, tuż po jarmarku zaplanowano koncerty i dyskotekę pod chmurką. Jedenasty Jarmark Susiecki zainaugurował Wielką Roztoczańską Majówkę.
JN/ opr. DySzcz
Fot.