Prokuratura Krajowa podała w czwartek (18.04), że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Do zatrzymania obywatela Polski Pawła K. – podejrzanego o zgłoszenie gotowości do działania na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej – doszło w środę (17.04) na terytorium Polski w wyniku, jak podkreśliła rzecznik Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak, ścisłej współpracy polskiej Prokuratury Krajowej z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz z Prokuraturą Generalną Ukrainy i Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy. – Zatrzymanemu przedstawiono zarzut zgłoszenia gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, kwalifikowany z art. 130 par. 3 kodeksu karnego – poinformowała prok. Adamiak.
CZYTAJ: Ukraiński medyk: Ewakuacja rannych możliwa tylko nocą
– Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i prokuratura generalna wraz z polskimi strukturami bezpieczeństwa zatrzymały Polaka, który współpracował z rosyjskim wywiadem wojskowym i proponował pomoc w organizacji zamachu na prezydenta Ukrainy – informuje z kolei strona ukraińska.
– W wyniku ścisłej współpracy pomiędzy SBU, prokuraturą generalną oraz strukturami ochrony porządku w Polsce zatrzymany został obywatel Polski, który współpracował z wywiadem wojskowym Rosji (GRU) – powiadomiła w czwartek w komunikacie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Jak podano, mężczyzna miał zbierać i przekazywać Rosjanom informacje na temat bezpieczeństwa lotniska Rzeszów-Jasionka. To z kolei miało m.in. pomóc rosyjskim służbom w zaplanowaniu zamachu na prezydenta Ukrainy podczas jego pobytu w Polsce.
Strona ukraińska przekazała polskiej informacje o możliwym zamachu i kluczowy materiał dowodowy w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. – Dzięki skutecznym działaniom i sprawnej wymianie informacji pomiędzy dwoma krajami, zwerbowanego przez rosyjskie służby agenta udało się zidentyfikować i zatrzymać na terytorium Polski – podano.
Wobec podejrzanego Pawła K. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zastosował areszt – jak podała prokuratura – z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Śledztwo ma charakter rozwojowy. Prowadzone jest przez ABW pod nadzorem Prokuratury Krajowej, po stronie której sprawę prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. gov.pl