Wszedł na dźwig budowlany w centrum Lublina i zaczął nim operować. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (29.04) około godziny 21.00 przy ul. Kołłątaja.
– Z informacji przekazanych przez świadków wynikało, iż ktoś wszedł się na teren budowy przy ulicy Kołłątaja, a następnie wdrapał się do kabiny żurawia i uruchomił dźwig. Po chwili zaczął obracać ramieniem, w wyniku czego liną uszkodził m.in. latarnię – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Na miejsce od razu skierowano policjantów, straż pożarną oraz pogotowie energetyczne. Z uwagi na zagrożenie policja na czas akcji wstrzymała ruch pojazdów. Służby natychmiast też obcięły energię elektryczną. Mężczyzna w pewnym momencie sam zszedł z żurawia i zaczął uciekać po dachu pobliskiego budynku.
CZYTAJ: Śmierć jednego z lubelskich sokołów. Sprawę bada policja
Uciekinier został jednak zatrzymany w rejonie placu Litewskiego. Mężczyzna w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
We wtorek (30.04) ma zostać przesłuchany i usłyszeć zarzuty.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska