Piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Lublin zagrają na wyjeździe z Młynami Stoisław Koszalin w meczu 26. kolejki Orlen Superligi. Zajmujące 2. lokatę w tabeli lublinianki wciąż czują oddech KPR-u Gminy Kobierzyce, który traci do nich tylko 2 punkty.
W ostatniej serii MKS wygrał w Gnieźnie z Urbisem, a koszalinianki nieznacznie przegrały u siebie właśnie z „Kobierkami”. W tym sezonie podopieczne trenerki Edyty Majdzińskiej trzykrotnie grały z Młynami. U siebie pewnie zwyciężyły, ale w rundzie zasadniczej przegrały niespodziewanie na boisku rywalek.
Opiekunka lubelskiej drużyny przyznaje, że na tym etapie rozgrywek każdy mecz jest trudny: – Daleki wyjazd do Koszalina. Fizycznie to granie na pewno będzie dla nas trudne. Mam wrażenie, że cała siła będzie w naszych głowach, w naszej koncentracji. Nie ma już w tej chwili słabych rywali.
Początek meczu w Koszalinie jutro o 15:00. Dwa dni później oba zespoły zagrają ze sobą ponownie. Tym razem w Kaliszu w półfinale Pucharu Polski.
AR
Fot. archiwum