Prawie 400 zawodników z całego kraju rywalizowało przez weekend w Puławach podczas mistrzostw Polski w karate tradycyjnym. Była to 35. edycja tej imprezy.
– To pasja, która niesamowicie wciąga i uczy. Mnie wciągnęło już dawno temu – wspomina Gabriela Janowiak z Poznania. – Mój stary kolega zaczął chodzić w podstawówce na karate. Raz pochwalił się w świetlicy: „Patrzcie, mam pomarańczowy pas!”. To nas zachęciło i zaczęłyśmy z siostrą chodzić na zajęcia. Dużo było upadków i wzlotów. Karate pod pewnym względem wycisza organizm. Uczy też tego, co jesteś w stanie zrobić, zaoferować sobie i innym. Uczy również mądrości i samokontroli.
Puławskie mistrzostwa to nie tylko walka o medale, ale także dla najlepszych przepustka do mistrzostw świata, które w październiku odbędą się w Hiszpanii.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Polski Związek Karate Tradycyjnego Facebook