Z myślą o rewanżu za domową porażkę 1:3 na mecz do Legnicy z Miedzią wybrali się pierwszoligowi piłkarze Motoru Lublin.
Jeszcze przed wyjazdem żółto-biało-niebieskich ze szkoleniowcem drużyny Mateuszem Stolarskim rozmawiał Józef Kufel: – To na pewno będzie inny mecz niż ten na Arenie Lublin. Po pierwsze to inny moment sezonu, a po drugie inny czas tych drużyn. My wtedy byliśmy po czterech porażkach z rzędu, a teraz jesteśmy źli, że nie pokonaliśmy lidera – stwierdził Stolarski.
Trenerem Miedzi od niedawna jest Ireneusz Mamrot. – Roszady na ławce szkoleniowej rywali nie mają dla nas większego znaczenia – mówi pomocnik Motoru Mariusz Rybicki. – Patrzymy na siebie. Jedziemy tam ze swoim planem na ten mecz i nie myślimy, jak rywal może wystąpić.
Po ostatnich meczach atmosfera w lubelskim zespole jest jednak bardzo dobra, a cel na dziś jest jeden – mówi pomocnik Motoru Michał Król.
Niedzielny (21.04) mecz Miedź Legnica – Motor Lublin rozpocznie się o 15:00.
JK
Fot. Iwona Burdzanowska