Powody do zadowolenia mają wreszcie kibice Motoru Lublin. Po czterech meczach bez wygranej w 26. kolejce I ligi podopieczni trenera Mateusza Stolarskiego wygrali w Krakowie z Wisłą 3:1.
Biała Gwiazda sama utrudniła sobie zadanie, bo od 6. minuty grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Bartosza Jarocha. Wynik spotkania 10. minut później otworzył Samuel Mraz, na którego gola odpowiedział w 26. minucie Goku. Po przerwie ponownie prowadzenie Motorowi dał Piotr Ceglarz, a na 3:1 podwyższył Mraz.
CZYTAJ: Motor Lublin pokonał Wisłę Kraków
Drugi trener lubelskiej drużyny Przemysław Jasiński był bardzo zadowolony: – Mam olbrzymi szacunek dla chłopaków za to, co pokazali na boisku. Bo przy tak licznej publiczności Wisły zdobyć 3 punkty w takim stylu, to jest naprawdę duża rzecz.
Z 44 punktami Motor przesunął się na 4. miejsce w tabeli. Do liderującej Arki Gdynia lubelski zespół traci 7 punktów.
JK
Fot. archiwum