Utrzymująca się dobra pogoda sprzyja wypadkom drogowym. Z jednej strony na drogach pojawiło się wielu motocyklistów i rowerzystów, z drugiej – dobre warunki drogowe są dla kierowców kuszące i to wtedy najczęściej znacząco przekraczają oni prędkość. Skutkiem są wypadki, także te śmiertelne.
Od początku kwietnia na lubelskich drogach doszło do 28 wypadków, w których zginęło 10 osób, a 30 zostało rannych.
– Z policyjnych statystyk wynika, że do tragicznych wypadków częściej dochodzi gdy jest pogodnie, a warunki drogowe są dobre – mówi rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek. – Jeżeli chodzi o pogodę, która jest świetna ostatnio i powoduje to, że mamy dobrą widoczność, świetne warunki drogowe, które powinna przekładać się na bezpieczeństwo, to niestety po naszych statystykach widzimy, że niejednokrotnie ta słoneczna pogoda powoduje więcej wypadków ze skutkiem śmiertelnym niż dzieje się to w złe warunki pogodowe. Zimą czy podczas złych warunków drogowych kierowcy bardziej skupiają się na drodze, nie szarżują. Ta prędkość jest zdecydowanie mniejsza. Odnotowujemy wówczas wiele kolizji, ale mało wypadków ze skutkiem śmiertelnym.
CZYTAJ: Potrącenie rowerzysty. Cyklista był nietrzeźwy [ZDJĘCIA]
Najtragiczniejszym dniem była ubiegła sobota (06.04) gdy w sześciu wypadkach zginęło pięć osób, w tym dwóch motocyklistów i jeden pieszy.
– Weekend był fatalny w skutkach – dodaje nadkom. Fijołek. – Aż pięć osób zginęło w sobotę na naszych drogach, w tym dwaj motocykliści. Uderzyli w samochody, które skręcały w lewo, natomiast motocykliści jechali z naprzeciwka. Ustalamy wszystkie okoliczności tych zdarzeń – w jakim elemencie, na ile przyczyniła się prędkość motocyklistów do tych zdarzeń, a na ile użytkownicy pojazdów, którzy skręcali. To będzie przedmiotem naszych ustaleń.
CZYTAJ: Potrącenie pieszego w gminie Rachanie
Motocykliści pojawili się na drogach wraz z wiosną i obie strony, zarówno kierowcy aut jak i kierowcy jednośladów, muszą o sobie pamiętać.
– Musimy zwracać uwagę na osoby, które poruszają się środkami transportu, które jednak są charakterystyczne dla tych cieplejszych pór roku – podkreśla instruktor nauki jazdy Maciej Brewczuk. – Musimy sobie przypomnieć, żeby patrzeć częściej w lusterka i pilnować prędkości. Pomimo tego, że się nam wydaje, kiedy jest ładna, równa droga, to nie jest bezpiecznie. Zdecydowanie na prostych odcinkach dróg pomiędzy miejscowościami zdarza się więcej wypadków i są one groźniejsze, bo w grę wchodzą większe prędkości niż na obszarze zabudowanym.
CZYTAJ: 7 wypadków w weekend. Policja ze szczególnym apelem do motocyklistów
Trener Moto-Sekcji Artur Lis zauważa dodatkowo, że od blisko 10 lat rośnie moda na motocykle, ale nie idzie za tym moda na doszkalanie się: – Tych ludzi jeżdżących motocyklami jest coraz więcej. Problem jest jeden. Te wszystkie osoby, które jeżdżą, zaczynają przygodę z motocyklami, najczęściej mają słabą technikę motocyklową. Niestety większość szkół nauki jazdy nie uczy jeździć na motocyklu, tylko przygotowuje kursanta do zdania egzaminu. Później ci ludzie wyjeżdżają na trasy i mamy to, co mamy. Są zaskoczeni, że mają pierwszeństwo albo zielone światło, a nagle wyjeżdża samochód, bo ich nie zauważył. Nie zauważył ich, bo nikt im nie powiedział, że fajnie jest odróżniać się na tej drodze. Im więcej kolorów dodamy na nasze ubrania, motocykl, tym będziemy bardziej widoczni. Musimy sprawić, żeby mieć odpowiednią technikę jazdy, umieć przewidywać, zadbać o swoje bezpieczeństwo, ale przede wszystkim być bardzo widocznym.
Specjaliści przypominają też użytkownikom jednośladów, zarówno motocykli jak i rowerów, o sprawdzeniu stanu technicznego pojazdu po zimie.
Mimo że zmrok zapada coraz później, to niezmienny jest apel o noszenie odblasków. Dobra pogoda sprzyja różnej aktywności na świeżym powietrzu, także wieczornym spacerom. Dlatego należy zadbać o to, żebyśmy byli widoczni dla kierowców.
MaK / opr. PrzeG
Fot. policja.gov.pl / Policja Lubelska