W tym roku mija 30. rocznica śmierci Stanisława (Stana) Ostoi-Kotkowskiego który odszedł 2 kwietnia 1994 r. w Australii. W rok później powstał reportaż o dokonaniach australijskiego artysty polskiego pochodzenia, cenionego w Australii, a w Polsce niemal zupełnie nieznanego.
Był artystą wszechstronnym, wprowadzał rozmaite innowacje do różnych dziedzin sztuki. Wymyślił nowe techniki w malarstwie, tworzył emalie szkliste, kolaże optyczne na stali, tworzył ruchome freski naścienne połączone z muzyką i freski skomponowane z naturalnych kamieni australijskich. Jako jeden z pierwszych zajmował się grafiką komputerową. W fotografii wykorzystywał niezliczone ilości filtrów i soczewek, zaś zdjęcia często komponował z wykreowanymi przez siebie krajobrazami. Założył własny teatr eksperymentalny „Dźwięk i obraz”, a co najważniejsze – jako pierwszy wykorzystywał w sztuce lasery. Jego pokazy wyobrażeń świetlno-dźwiękowych były uważane za doniosłe wydarzenia kulturalne.
Audiodokument „Świat w ziarnku piasku” zrealizował Wojciech Kanadys, a zrekonstruował dźwiękowo Artur Giordano.
Fot. pexels.com