Zamojscy terytorialsi przeszli szkolenia w zakresie zwalczania i dezorganizacji przeciwnika.
– Ćwiczenia odbyły się na poligonie w Nowej Dębie, który pozorował obszar zajęty przez agresora – mówi oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, kapitan Marta Gaborek. – Po odprawie dowódczej, podczas której żołnierze zostali zapoznani z sytuacją taktyczną i zadaniami, musieli zaplanować i wykonać zasadzkę ogniową na poruszającą się kolumnę pojazdów przeciwnika. Analiza terenu, zorganizowanie rejonu ześrodkowania, rekonesans strefy działania, zajęcie pozycji, uderzenie ogniowe, szturm i odskok to tylko podstawowe elementy, które musiały być dokładnie wykonane, aby zadanie zakończyło się sukcesem.
CZYTAJ: Tragedia na przejściu dla pieszych. Nie żyje mężczyzna
Podczas kilkudniowych ćwiczeń zamojscy terytorialsi zapoznawali się również z taktyką walki w okopach, a także przeszli szkolenie strzeleckie z elementami „low profile” w ubiorze cywilnym.
ZAlew / opr. WM
Fot. 2LBOT