Piłkarze ręczni Azotów Puławy wygrali w Głogowie z tamtejszym Chrobrym 31:26 w meczu 23. kolejki Orlen Superligi.
Do przerwy puławianie przegrywali 14:18, nie mogąc sobie poradzić z szybkimi akcjami gospodarzy. Po zmianie stron zawodnicy Azotów wzięli się za odrabianie strat i wyszli na pięciobramkowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany bramkarz gości Mateusz Zembrzycki.
Najwięcej bramek zdobyli: Rafał Przybylski 6 i Marek Marciniak 5.
Drugi trener Azotów, Patryk Kuchczyński, był zadowolony ze zwycięstwa na trudnym terenie.
– Chrobry Głogów w tym sezonie prezentuje się bardzo solidnie. Przede wszystkim mecz walki. Pierwsza połowa nie należała do naszych wybitnych. W drugiej połowie zostało to już bardziej uspokojone. Zasługa tez Mateusza, że był tam gdzie powinien być. Ta współpraca z obroną zarysowała się. Stąd kilka bramek przewagi na naszym koncie.
Na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej puławski zespół zajmuje 5. miejsce w tabeli ze stratą 5 punktów do wyprzedzającego ich Chrobrego i z przewagą 7 punktów nad szóstą Ostrowią Ostrów Wielkopolski
Kolejne spotkanie Azoty rozegrają dopiero 20 marca. Zmierzą się wtedy u siebie z Wybrzeżem Gdańsk.
AR
Fot. PAP/Maciej Kulczyński