Włodarz Międzyrzeca Podlaskiego zwrócił się do kandydata na burmistrza Marcina Duszka (na zdj. z prawej) o nieużywanie na jego materiałach wyborczych herbu miasta. Jak twierdzi Zbigniew Kot (na zdj. z lewej), Duszek użył herbu bez wymaganej zgody.
Burmistrz przypomniał, że rada miasta podjęła uchwałę regulującą te kwestie. – Zgodnie z uchwałą herb i flaga przypisane do wizerunku miasta służą do jego reprezentacji obecnym władzom. Użycie ich bez zgody burmistrza jest niedozwolone, ponieważ zdarzały się przypadki ich użycia ubliżającego wizerunkowi naszego miasta – stwierdza Zbigniew Kot.
CZYTAJ: Arkadiusz Janus kandydatem na burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego
Marcin Duszek odpiera zarzuty. Powołuje się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który orzekł, że gmina ma kompetencje, co do podejmowania uchwał w sprawie ustanowienia herbu, nie ma jednak zapisów uprawniających organ stanowiący do określenia warunków używania herbu. – Taką opinię dostałem od kancelarii prawnej. Jest mi bardzo przykro, że burmistrz oczekuje, żeby nie używać herbu, którego powinni używać wszyscy mieszkańcy i powinni być z niego dumni – mówi Marcin Duszek.
Burmistrz Zbigniew Kot podkreśla że uchwalona przez radę miasta uchwała w sprawie herbu nie została zakwestionowana przez służby nadzorcze wojewody i jest obowiązująca.
Po interwencji burmistrza Marcin Duszek na swoich materiałach wyborczych zmienił wizerunek herbu na taki, jaki był używany dawniej.
MaT / opr. ToMa
Fot. Urząd Miasta w Międzyrzecu Podlaskim / Marcin Kamil Duszek Facebook