Postać Danuty Siedzikówny „Inki” wspomina dziś (06.03) społeczność Szkoły Podstawowej w Borowej w powiecie puławskim. Rok temu nadano placówce jej imię, a dziś odsłonięto wystawę dotyczącą „Inki” oraz rozstrzygnięto konkursy poświęcone Żołnierzom Niezłomnym.
– To dzieci zdecydowały o takim patronie i chcemy by nigdy o tej postaci nie zapomniały – między innymi dzięki tej wystawie – mówi dyrektor placówki Renata Lenart. – Pojechałam swego czasu do IPN Oddział w Lublinie z prośbą o dwie tablice, a dostałam ich 20. Jest to cała wystawa, która znajduje się na zewnątrz na budynku szkoły. Zawiera w sobie 17 tablic. Dostaliśmy dwie wielkoformatowe płyty, na których jest 5 Brygada Wileńska z naszą patronką. Wczoraj np. zapytałam chłopczyka z pierwszej klasy, który patrzył na ten obraz na dole, czy wie, kto to jest. A on odpowiedział, że: „wiem, Inka”.
CZYTAJ: Śmiertelne zatrucie galaretą. Są wyniki badań próbek produktu
Danuta Siedzikówna „Inka” była sanitariuszką i łączniczką 5. Wileńskiej Brygady AK. Została zamordowana w 1946 roku w więzieniu w Gdańsku. Miała niespełna 18 lat.
ŁuG / opr. LisA
Fot. Łukasz Grabczak