Ukraiński wywiad wojskowy miał włamać się do systemu usług państwowych Rosji. To dzięki niemu odbywa się głosowanie elektroniczne w wyborach prezydenckich w tym kraju. Informacje podają ukraińskie media.
CZYTAJ: Liczba ofiar śmiertelnych piątkowego rosyjskiego ostrzału Odessy wzrosła do 21
„Strona usług państwowych Rosji padła. System głosowania padł. Cyberspecjaliści HUR obeszli wszystkie zabezpieczenia. Tak będzie do końca głosowania” – poinformowało agencję Ukrinform źródło z ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Ponadto Reuters przekazał, że strony internetowe rządzącej partii Jedna Rosja padły ofiarą cyberataku.
Rosjanie po raz pierwszy w historii mają możliwość głosowania przez Internet. Z tej opcji skorzystał prezydent Rosji Władimir Putin. W lokalach wyborczych odbywa się też głosowanie tradycyjne.
CZYTAJ: Prezydent Zełenski w rocznicę zbrodni w teatrze w Mariupolu: Rosjanie odpowiedzą za swoje czyny
Wybory trwają od wczoraj. Zakończą się jutro. Prowadzone są także na okupowanym Krymie i w części okupowanych obwodów Ukrainy. Kijów wzywa demokratyczny świat, by nie uznawał rosyjskiego głosowania. Rosyjska opozycja nie uznaje legalności wyborów. Wczoraj zanotowano szereg pojedynczych akcji antyputinowskich, a w Biełgorodzie na kilkadziesiąt minut przerwano pracę komisji wyborczych, w związku z ostrzałem miasta.
IAR/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV