Najemcy z targowiska pod Zamkiem w Lublinie apelują do marszałka województwa lubelskiego Jarosława Stawiarskiego o wydłużenie do końca roku możliwości korzystania z tego terenu. W tej sprawie skierowali do niego petycję.
– Około 200 osób może stracić pracę – mówi jedna ze sprzedawczyń Aneta Szalak. – Pracują tu całe rodziny. Ja pracuję z mężem, utrzymuję rodzinę czteroosobową, to jest nasze jedyne źródło utrzymania. I dostaliśmy z dnia na dzień informację, że do końca marca mamy się po prostu z tego targowiska wynieść.
– Na pewno przedłużymy ten okres, ale nie mogę teraz powiedzieć do kiedy – mówi marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – Mogę państwu tylko zadeklarować, że będziecie mieli przedłużone. Bo to nie jest tak, że możecie z dnia na dzień zrezygnować. Trzeba siąść do stołu, porozmawiać i ustalić te terminy. Nie wiem, czy będzie to na koniec roku, ale na pewno nie będzie to koniec marca. I to mogę państwu zagwarantować.
Sprzedawcy odwiedzili w piątek (08.03) marszałka. Marszałek obiecał spotkać się z nimi w poniedziałek (11.03). Wtedy zostaną wyjaśnione sprawy związane z terminem opuszczenia targowiska.
CZYTAJ: Lublin: trwa wygaszanie starego dworca PKS. Nie wszyscy chcą się przenosić [ZDJĘCIA]
Wcześniej, przedsiębiorcy otrzymali informację, że mają się wyprowadzić z targu do 31 marca.
InYa / opr. LisA
Fot. archiwum
