Koszykarze Polskiego Cukru Start Lublin przegrali na wyjeździe z Arką Gdynia 82:90 w meczu 24 kolejki ekstraklasy.
Spotkanie od początku nie układało się po myśli lubelskiej drużyny. Gospodarze po pierwszej kwarcie prowadzili 23:15, a do przerwy wygrywali aż 49:32. Podopieczni trenera Artura Gronka zdołali zmniejszyć straty dopiero w ostatniej kwarcie. Na nieco ponad minutę przed końcem doprowadzili do stanu 78:82, ale Arka nie dała już sobie wydrzeć wygranej.
Lubelski szkoleniowiec, Artur Gronek, nie krył dezaprobaty dla postawy swoich podopiecznych:
Najwięcej punktów dla lubelskiej drużyny zdobyli: O’Reilly – 26 oraz Durham i Benson – po 15.
Start skomplikował sobie sprawę awansu do fazy play-off. Okazja do rehabilitacji – w poniedziałek 18 marca. Wtedy w hali Globus lubelski zespół w zaległym spotkaniu zmierzy się z Treflem Sopot.
AR
Fot. Iwona Burdzanowska/ archiwum