O dodatkowe miejsca parkingowe i montaż słupków uniemożliwiających wjazd autem na chodnik apelują mieszkańcy ulicy Krańcowej w Puławach. Kierowcy nagminnie łamią tam przepisy dojeżdżając między innymi w pobliże starostwa powiatowego i jednego z przedszkoli.
CZYTAJ: Przejażdżka quadem zakończona wypadkiem
Do Urzędu Miasta trafiła petycja w tej sprawie. Została ona podpisana przez ponad 100 mieszkańców.
Kierowcy przyznają, że znalezienie wolnego miejsca do parkowania graniczy tam z cudem, a niezmotoryzowani mieszkańcy apelują, żeby ustawić słupki, które poprawią bezpieczeństwo pieszych. – Nie przejdę teraz tamtą stroną. Muszę wyjść na ulicę, a teraz jadą samochody. I to jest na okrągło. Jakby stały słupki, to jednak by nie parkowali. Starostwo jest w pobliżu. Często trzeba łamać zakazy, żeby zaparkować, żeby załatwić jakąś sprawę – mówią mieszkańcy.
– Problem w tym, że działki po jednej i po drugiej stronie nie należą do miasta – tłumaczy Łukasz Kołodziej z puławskiego ratusza. – Każda interwencja musiałaby się odbywać tylko w szerokości drogi i chodnika. Wiąże się to z tym, że postawienie słupków wymagałoby przebudowy tego chodnika, a to już nie byłoby możliwe, ponieważ jest tam za ciasno.
Sprawa jest jeszcze analizowana przez Zarząd Dróg Miejskich. Zarządca drogi chce, by więcej miejsc parkingowych pojawiło się przy sąsiedniej alei Królewskiej.
Jednak aby dodatkowe miejsca parkingowe powstały przy alei Królewskiej, konieczna jest pozytywna opinia konserwatora zabytków. Ten teren jest bowiem pomnikiem historii.
ŁuG / opr. AKos
Fot. Google Maps