51-latek, który dokonał kradzieży rozbójniczej, w jednym ze sklepów w Lublinie zgubił na miejscu… swój wypis z zakładu karnego.
Mężczyzna ukradł artykuły spożywcze o wartości kilkuset złotych w jednym ze sklepów przy ulicy Abramowickiej. Gdy uciekał, został zauważony przez ekspedientkę. Na parkingu wywiązała się szarpanina, podczas której napastnik uderzył kobietę. Następnie porzucił koszyk z towarem i uciekł. Jak się okazało, zostawił również rzeczy osobiste, wśród których była dokumentacja w postaci karty zwolnienia z zakładu karnego.
CZYTAJ: Kontrole na targowiskach. Ujawniono tysiące podróbek [ZDJĘCIA]
Policjanci mogli szybko namierzyć sprawcę – mieszkańca Kraśnika. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 2 miesiące. 51-latkowi – w warunkach recydywy – grozi teraz do 15 lat więzienia.
TSpi / opr. AKos
Fot. KMP Lublin