Piłkarze Motoru Lublin przygotowują się do kolejnego meczu na zapleczu ekstraklasy. W wielkanocny poniedziałek „żółto-biało-niebiescy” podejmą GKS Tychy. W spotkaniu tym w roli pierwszego szkoleniowca drużyny zadebiutuje Mateusz Stolarski. Następca Goncalo Feio zdradza, jak wyglądają przygotowania drużyny w przedłużonym z powodu meczów reprezentacji mikrocyklu.
– Pracujemy nad doskonaleniem swoich zasad, swojego sposobu gry, wykorzystując poszczególne narzędzia, które mamy pod kątem najbliższego rywala. Spokojnie, nie wariujemy, praca jest stabilna. Nie chcemy „przedobrzyć”, bo często w takich długich przygotowaniach do meczu za bardzo chce się zrobić wszystkie rzeczy idealnie, poruszyć bardzo dużo tematów dotyczących przeciwnika. Lubię powtarzalne trenowanie elementów, które dadzą nam zwycięstwo. Nie szukam dziesięciu dobrych czy zły elementów. Szukam jednej rzeczy, która spowoduje, że wygramy mecz i jedną rzecz, która spowoduje, że zneutralizujemy przeciwnika i on nie będzie mógł swobodnie czuć się na boisku.
Mecz Motoru z GKS-em Tychy na Arenie Lublin zostanie rozegrany w poniedziałek 1 kwietnia o 17:30.
JK
Fot. Motor Lublin FB