Straż Graniczna z placówki w Sławatyczach rozbiła gang przemytników ludzi. To mieszkańcy województw mazowieckiego i zachodniopomorskiego oraz czterech obywateli Turkmenistanu.
– Działalność grupy była prowadzona tzw. szlakiem białoruskim – mówi rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, kpt. Dariusz Sienicki. – Są to już kolejne zatrzymane osoby z rozbitej grupy przemytników ludzi, która trudniła się organizowaniem cudzoziemcom nielegalnego przekraczania granicy państwowej do Polski, a następnie do innych krajów Europy Zachodniej. Podczas działań zatrzymano również dwóch obywateli Turkmenistanu, których pobyt na terytorium Polski był nielegalny. Wobec nich wszczęto stosowne czynności administracyjne w kierunku zobowiązania ich do opuszczenia terytorium Polski. W sprawie zatrzymano już łącznie 15 członków grupy przestępczej, składającej się wyłącznie z obywateli Turkmenistanu, pełniących w niej rolę liderów oraz kierowców, którzy zajmowali się transportem nielegalnych migrantów.
CZYTAJ: Podawali się za żołnierzy misji pokojowych. Wyłudzili duże sumy pieniędzy [ZDJĘCIA]
Najpierw migranci lecieli samolotem do Rosji lub Białorusi, skąd dowożeni byli w rejon granicy z Polską. Następnie pieszo przekraczali nielegalnie granice, poza terenem przejść granicznych. Po stronie polskiej byli odbierani przez kierowców i samochodami transportowani do Niemiec oraz innych krajów Europy Zachodniej.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej międzynarodowej grupie przestępczej. Zarzucane podejrzanym czyny są zagrożone karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
RyK / opr. WM
Fot. Nadbużański Oddział Straży Granicznej