Piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Lublin w 20. kolejce Orlen Superligi zmierzą się z Urbisem Gniezno.
Rywalki zajmują 4. miejsce w tabeli i to groźny przeciwnik – uważa Daria Szynkaruk. – Gniezno wygląda w tym sezonie bardzo dobrze. Jest to zespół budowany od początku, z pomysłem. Są dziewczyny, które mają chęć gry i chęć zdobywania bramek. Tak naprawdę na każdej pozycji są zawodniczki, na które trzeba zwrócić uwagę. To na pewno bardzo mocny zespół w tym sezonie.
Lublinianki chcą zrehabilitować się za poprzedni mecz z Urbisem Gniezno, w którym straciły punkt, bo wygrały dopiero po rzutach karnych. – Wtedy miałyśmy przewagę punktową, którą roztrwoniłyśmy w ostatnich 15 minutach – przyznaje Aleksandra Tomczyk. – Będziemy musiały być skoncentrowane od pierwszej do ostatniej minuty tego spotkania. Myślę, że wyglądają bardzo dobrze. Nowe transfery fajnie się wkomponowały. W bardzo dobrej dyspozycji jest Malwina Hartman. Nikt nie spodziewał się tego, jak teraz grają. Myślę, że skrzydłowa Żaneta Lipok bardzo dobrze się prezentuje. Bardzo dobrą podporą jest ich bramka.
– W tamtym sezonie już pokazały, na co je stać – przypomina Joanna Andruszak. – W tym sezonie tylko udowadniają to, że trzeba się z nimi liczyć i walczyć od początku do końca. Na każdej pozycji mają zagrożenie, ambitnie grają, walczą. Myślę, że zawsze trzeba podchodzić do nich poważnie.
Spotkanie w hali Globus zaplanowano na 18:00. Meldunki z rywalizacji szczypiornistek pojawią się w naszym programie.
AR
Fot. archiwum