Małe i średnie przedsiębiorstwa oraz organizacje badawcze mogą starać o unijne wsparcie. W Puławach ogłoszono kolejną edycję konkursu „Granty na Eurogranty”, na który przeznaczono 65 milionów złotych.
– Polska musi pójść do góry w rankingu innowacyjności, to jest priorytet – powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w Puławach. – Nabór, który dziś ogłaszamy na 65 mln zł, z czego 43 dla małych, średnich przedsiębiorstw a 22 dla organizacji badawczych to jest nabór na projekty, które pozwolą tym podmiotom – małym, średnim polskim przedsiębiorstwom, uniwersytetom, instytutom badawczym – przygotować się do wystartowania w innych większych konkursach europejskich – powiedziała szefowa MFiPR ogłaszając nabór wniosków „Granty na Eurogranty” z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki 2021-2027.
– Polska jest 24. w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o wskaźnik innowacyjności. Musimy to zmienić – przekonuje minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. – Polska jest szóstą gospodarką Unii Europejskiej i powinna być w innowacyjności tam, gdzie jest, jeśli chodzi o gospodarkę. To jest cel. To jest w sumie prawie 100 miliardów euro, które leży w Unii na stole, leży także dla polskich badaczy i polskich przedsiębiorców. Niestety my z tych 100 miliardów bierzemy 1 procent.
Konkurs ma przyczynić się do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw oraz instytutów badawczych. Jednorazowo będzie można otrzymać nawet do 107 tysięcy złotych.
CZYTAJ: Powstał dla osób potrzebujących. Otwarto Ośrodek Interwencji Kryzysowej [ZDJĘCIA]
Pieniądze mogą być przeznaczone między innymi na poszukiwanie partnerów do projektu, przygotowanie aplikacji oraz jej prezentację przed komisją. Nabory do konkursu ruszą w kwietniu. Wnioski można będzie składać do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
ŁuG / opr. WM
Fot. PAP/Karol Zienkiewicz; Łukasz Grabczak