Blisko 50 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu łęczyńskiego, który chciał zainwestować w kryptowaluty. Takie inwestycje reklamowała w Internecie popularna prezenterka telewizyjna.
CZYTAJ: Przejażdżka quadem z finałem w sądzie. Pojazdem kierowała 9-latka
30-latek założył konto na platformie inwestycyjnej. Kiedy przelał wskazaną kwotę aktywacyjną w wysokości 1200 złotych, skontaktował się z nim pracownik firmy. Podczas prowadzonych rozmów przekazywał informacje dotyczące inwestowania. Na założone na platformie konto łęcznianin przelał blisko 50 tysięcy złotych. Kiedy zauważył, że zarobił ponad 17 tysięcy euro, chciał wypłacić gotówkę. Wówczas otrzymał mailem informację, że musi dokonać opłaty 10 procent z zarobionej kwoty. Mężczyzna nie dokonał tej opłaty, nie mógł też skontaktować się z firmą inwestycyjną. Wtedy zgłosił oszustwo.
PaSe / opr. WM
Fot. pixabay.com