Piłkarze Motoru Lublin przygotowują się do poniedziałkowego meczu Fortuna I ligi, w którym zmierzą się z GKS-em Tychy. W spotkaniu tym w roli pierwszego szkoleniowca żółto-biało-niebieskich zadebiutuje Mateusz Stolarski, dotychczasowy asystent Goncalo Feio.
Wśród części kibiców Motoru panuje jednak przekonanie, że powrót Portugalczyka na ławkę trenerską zespołu w dalszej perspektywie czasowej pozostaje możliwy.
Co na to prezes klubu i jego główny inwestor Zbigniew Jakubas? – Normalni ludzie nigdy nie zamykają żadnych drzwi. Trzymajmy teraz kciuki za Mateusza (Stolarskiego). Pamiętajmy, że kiedy Goncalo Feio przychodził do nas nigdy wcześniej nie był trenerem pierwszego składu, tylko asystentem. Natomiast w biznesie jest takie powiedzenie: „Nigdy nie mów nigdy”.
Trener Goncalo Feio po ostatniej przegranej Motoru Lublin ze Stalą Rzeszów złożył rezygnację z pracy, a jego dymisja została przyjęta.
JK
Fot. archiwum