O problemach polskich rolników rozmawiano na unijnym szczycie w Brukseli. Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, że ten temat poruszył premier Donald Tusk podczas ponad godzinnej dyskusji drugiego dnia narady europejskich przywódców. Polscy rolnicy protestują między innymi przeciwko przedłużeniu umowy o bezcłowym handlu z Ukrainą do czerwca przyszłego roku i nadmiernemu importowi z tego kraju.
„Trzeba zrozumieć problemy polskich rolników”
Szef polskiego rządu miał mówić na szczycie, że trzeba zrozumieć problemy polskich rolników. – Wszyscy dobrze wiedzą, ile Polska zrobiła dla Ukrainy i nie można jej oskarżać o to, że jest przeciwko Ukrainie, ale obecna sytuacja ich dotyka – tak, według relacji unijnych dyplomatów miał powiedzieć Donald Tusk.
Podkreślał, że jeśli nic się nie zmieni, to przy takich nastrojach społecznych będzie trudno o poparcie w Polsce dla wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej.
Umowa ma zostać przedłużona po raz ostatni
Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia wynika, że premier uzyskał potwierdzenie od przewodniczącej Komisji, że umowa o bezcłowym handlu Unii z Ukrainą zostanie przedłużona w czerwcu o kolejny rok po raz ostatni.
Ursula von der Leyen miała powiedzieć, że zostały o tym poinformowane wszystkie kraje oraz Ukraina i że relacje handlowe Brukseli z Kijowem będą regulowane przez kompleksową umowę o strefie wolnego handlu, która jest częścią porozumienia stowarzyszeniowego określającego konieczność dostosowania się Ukrainy do unijnych standardów.
Pomoc dla rolników
We wnioskach ze szczytu napisano też, że europejscy przywódcy zlecili Komisji przygotowanie dodatkowych programów wsparcia i wymienili pomoc kryzysową dla rolników. To wsparcie wypłacane z budżetów krajowych, na które Komisja dała zgodę po napaści Rosji na Ukrainę.
Wygasa ona jednak w czerwcu tego roku i Bruksela nie chciała się zgodzić na przedłużenie, mimo apeli komisarza do spraw rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Po szczycie Komisja będzie musiała zmienić zdanie. – Jestem zadowolony z tej decyzji. Umożliwi to dalsze, bardzo potrzebne wsparcie dla rolników w Unii, którzy zostali dotknięci skutkami napaści Rosji na Ukrainę – napisał na portalu X komisarz do spraw rolnictwa .
Janusz Wojciechowski mówił niedawno, że w sumie 22 kraje przekazały 10 miliardów euro tej pomocy, z czego Polska najwięcej, bo 4 miliardy euro. W ostatnich dwóch latach Komisja zatwierdziła 16 transz pomocy publicznej dla polskich rolników, między innymi dopłaty do nawozów, zbóż, kredytów czy do paliwa.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET