Prawie 90 tys. zł stracił mieszkaniec powiatu zamojskiego, który zachęcony internetową reklamą, zainwestował w akcje. Oszustom przekazał oszczędności i pieniądze z zaciągniętej na ten cel pożyczki.
Warunkiem rozpoczęcia inwestycji przez 68-latka była wpłata na konto firmy brokerskiej równowartości 250 dolarów. Mężczyzna został też namówiony do zainstalowania na komputerze aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu. Za namową „opiekuna” dokonywał kolejnych wpłat. Za każdym razem przed wykonaniem przelewu, uruchamiał program do zdalnej obsługi urządzenia. W celu rzekomo pomnożenia zysku 68-latek wziął również pożyczkę – ponad 50 000 złotych i całość zainwestował.
CZYTAJ: Oszukali seniorkę z Puław. Wpadli przez przypadek
W pewnym momencie bank zablokował mu rachunek z uwagi na podejrzane transakcje. Wtedy mieszkaniec powiatu zamojskiego zrozumiał, że został oszukany. Łącznie stracił prawie 90 000 złotych.
PaSe / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com