Milosz Biković, znany serbski aktor, został zwolniony przez telewizję HBO z trzeciego sezonu popularnego na całym świecie serialu „Biały Lotos” po tym, gdy ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy skrytykowało go za „wspieranie Rosji i ludobójstwa” – podały w sobotę serbskie media.
– Podjęliśmy decyzję o rozstaniu z Bikoviciem i jego rola zostanie zmieniona – ogłosił rzecznik HBO.
– Milosz Biković, serbski aktor, który popiera Rosję od początku jej inwazji na Ukrainę, wystąpi w serialu HBO „Biały Lotos”. HBO, czy to w porządku dla was pracować z kimś, kto popiera ludobójstwo i łamanie międzynarodowych praw? – zapytało MSZ Ukrainy w zamieszczonym w styczniu na platformie X poście.
CZYTAJ: Ukraina: Rosjanie ponownie zaatakowali Krzywy Róg
Do wpisu załączono nagranie, na którym Bikovicia określa się „międzynarodową tubą Kremla”. Przypomniano otrzymanie przez niego orderu za wkład w rozwój rosyjskiej kultury, branie udziału w produkcji filmów na okupowanym Krymie oraz wypowiedź, w której uznał, że „obywatele Półwyspu zgodzili się na przyłączenie do Rosji na drodze referendum”.
Tuż po ogłoszeniu zakończenia współpracy przez HBO Biković napisał na swoim profilu na Instagramie: „Prowadzona jest przeciwko mnie kampania, która poprzez wpływy zewnętrzne tworzy poważny precedens, rzucający cień na istotę wolności artystycznej. Efektem takiej narracja jest triumf absurdu i porażka sztuki”.
Po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę aktor zamieścił na platformie X sondaż, według którego prezydent Rosji Władimir Putin cieszy się większym poparciem niż prezydenci USA i Ukrainy Joe Biden i Wołodymyr Zełenski. Biković nie poparł jednak publicznie inwazji w sposób bezpośredni ani jej nie skrytykował.
PAP / RL / opr. WM
Fot. Balkan Photos, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons