Policja ustala szczegóły wczorajszego (11.02) zdarzenia na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. Około godziny 11.30 protestujący rolnicy wysypali zboże z trzech ukraińskich ciężarówek.
– Napięcie jest duże, zarówno po stronie rolników, jak i oczekujących ukraińskich kierowców – mówi zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie młodszy inspektor Olgierd Oleksiak. – Wczoraj miał miejsce jeden incydent ze strony ukraińskich kierowców. Zebrali się w około 100 osób. Chcieli rozmawiać z naszymi rolnikami. Zdecydowaliśmy jednak, że delegacja 5-osobowa udała się do tych rolników. Rozmawiali na temat przepustowości samochodów ciężarowych w kierunku granicy z Ukrainą.
– Otrzymaliśmy informację o tym zdarzeniu wczoraj około godziny 11:00 – mówi Zastępca Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Lublinie insp. Bogusław Gromadzki. – Osoby, które uczestniczyły w proteście zerwały plomby celne z trzech ciężarówek i zostało wysypane zboże. Po tych ustaleniach oczekujemy na informacje, żeby ci kierowcy zgłosili się do nas, dlatego że musimy przeprowadzić postepowanie celna.
CZYTAJ: Lubelskie: protestujący zablokowali wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą
Ukraińscy kierowcy, poinformowali, że straty z tytułu tego zdarzenia sięgają łącznie około 2 tys. złotych
– Sprawa trafi do prokuratury – mówi Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Materiał dowodowy, który został wykonany w ramach czynności, czyli przyjęcie zawiadomień czy ustalenie, przesłuchanie świadków, sporządzenie oględzin, wyślemy do prokuratury w celu oceny prawno-karnej jak dalej postępować.
Mer Lwowa o blokadach na granicy z Polską: prorosyjscy prowokatorzy rozsypali ukraińskie zboże
Mer Lwowa Andrij Sadowy nazwał w poniedziałek (12.02) polskich rolników protestujących na granicy z Ukrainą „prorosyjskimi prowokatorami”. Samorządowiec odniósł się w ten sposób do wysypania przez uczestników manifestacji zboża na jezdnię przed przejściem granicznym w Dorohusku.
Sadowy zamieścił na swoim kanale na Telegramie zdjęcie pokazujące rozsypane ukraińskie zboże. „Nazwijmy rzeczy po imieniu. To zdjęcie ukazuje ukraińskie zboże wysypywane z ciężarówek przez polskich, ale w rzeczywistości prorosyjskich prowokatorów. Pseudoblokada na granicy trwa” – napisał Sadowy.
– Ukraińcy dosłownie przelewają krew na polach, na których rodzi się to ziarno. Zbieranie pszenicy na polu, które widziało wojnę, jest jak praca sapera. Takie działania (Polaków) to małość i hańba – ocenił mer.
CZYTAJ: Policja wyjaśnia szczegóły wysypania zboża z ukraińskich tirów przed Dorohuskiem
Rolnicy w całej Polsce od piątku (09.02) protestują na przejściach granicznych z Ukrainą. W Lubelskiem po blokadach przejść w Dorohusku i Hrebennem, dziś (12.02) rolnicy rozpoczęli protest w Zosinie i Dołhobyczowie.
ZAlew / InYa / opr. AKos
Fot. Andrij Sadowy Telegram