Bez Elin Gustavsson i Kylee Shook w zeszły weekend w turnieju Pucharu Polski musiały radzić sobie koszykarki Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin.
Tymczasem rozgrywki Orlen Basket Ligi Kobiet wchodzą w decydującą fazę. Od środy w ciągu zaledwie dziesięciu dni broniąca mistrzowskiego tytułu lubelska drużyna rozegra cztery ostatnie mecze sezonu zasadniczego, po których nastąpi faza-play off.
Zarówno Szwedka, jak i Amerykanka powinny znaleźć się w składzie akademiczek na najbliższy mecz z PolskąStrefąInwestycji Eneą Gorzów Wielkopolski, jednak sytuacja kadrowa drużyny nie jest wesoła, bowiem urazów nabawiły się Dominika Ullmann i Julia Jeziorna, a z zespołem pożegnała się Emily Kalenik.
O szczegółach Józefowi Kuflowi opowiedział trener zespołu Krzysztof Szewczyk. – Elin już wczoraj weszła w trening, mamy nadzieję, że Kylee dzisiaj też wejdzie, ale pojawiły się urazy Julii Jeziornej i Dominiki Ullmann. Ta ostatnia w meczu rezerw skręciła staw skokowy. Próbowaliśmy ją odbudować w I lidze po ostatnich trochę słabszych meczach. Ale skończyło się dosyć niefortunnie. Mam nadzieję, że wróci jeszcze w tym sezonie do gry.
– Rzeczywiście jest duży kłopot kadrowy. Poza tym zespół rozegrał w całym sezonie 20 spotkań więcej od takiej Ślęzy Wrocław. Ale musimy sobie z tym poradzić. Nawet jeżeli te zawodniczki wrócą, musimy mieć na uwadze, że ich forma może być różna – stwierdza Krzysztof Szewczyk.
– Rozegramy 4 spotkania w ciągu 10 dni. Tak naprawdę walczymy teraz o 4. miejsce, czyli o rozstawienie w play-offach. Do tego potrzeba nam 2-3 zwycięstw. Ale ten zespół już pokazał, że się nie poddaje. I na to liczymy. Dziewczyny udowodniły w Pucharze Polski, że potrafią grać z pełnym zaangażowaniem. Trzeba też liczyć, że w końcówce sezonu szczęście do nas wróci, powrócą kontuzjowane zawodniczki i nie będzie już więcej urazów – dodaje Krzysztof Szewczyk.
Najbliższy mecz lubelskie koszykarki rozegrają w środę (14.02). Początek spotkania z PolskąStrefąInwestycji Eneą Gorzów Wielkopolski w hali MOSiR-u zaplanowano na godzinę 20:00.
JK / opr. ToMa