Renifery, lemury, krowy i alpaki można zobaczyć w Lublinie. Trwa Lubelska Wystawa Zoologiczna Zoopark. Prezentowane są też najróżniejsze rasy kotów, królików i gołębi. Wśród atrakcji dodatkowych są też wyścigi ślimaków afrykańskich oraz Międzynarodowa Wystawa Pigmejskich Jeży Afrykańskich „Afrojeż 2024”.
CZYTAJ: Jeże, lemury i alpaki. Zwierzęta z czterech stron świata w Lublinie
Impreza cieszy się ogromnym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród rodzin z dziećmi: – Jest krowa, baranek, renifer. Bardzo nam się podoba, właśnie oglądaliśmy jeże. Jesteśmy na tej wystawie co roku, żeby pokazać dzieciakom. Mamy swoje zwierzęta, ale interesują nas też inne. Wszystko nam się podoba – choć pochodzimy ze wsi, dzieci nie widzą niektórych zwierząt. Bardzo fajna impreza. Widzieliśmy już pająki, rybki, alpaki. Ale do tej pory największe wrażenie zrobiła na nas motylarnia, bo dziecko może dotknąć i z bliska zobaczyć – mówią odwiedzający.
Wydarzenie to nie tylko okazja do zobaczenia najróżniejszych zwierząt, zarówno tych egzotycznych, niespotykanych na co dzień, jak i zwierząt gospodarskich. Goście mogą też dowiedzieć się o potrzebach konkretnych gatunków.
– Niestety wciąż wiele osób decyduje się na węże, jaszczurki czy żółwie, nie sprawdzając wcześniej, czego to zwierzę potrzebuje – mówi członkini zarządu Stowarzyszenia Terrarystów Polskich, Oliwia Mańko. – Przy takich kręgowcach egzotycznych jest to duży problem, bo bierze się zazwyczaj małe i to ze sklepów zoologicznych, gdzie pracownicy często nie wiedzą, jak się tym zajmować. Nie podają poprawnych informacji. To zwierzę trafia do domu i potem kończy się na chorobach wszelkiego rodzaju, ale też na przedwczesnej śmierci takich zwierząt. Można tutaj zobaczyć efekt niepoprawnego wychowania. Skorupa żółwia powinna być w miarę równa, a ten żółw ma na niej skrzywienia z powodu złego żywienia.
Impreza w Targach Lublin potrwa w sobotę (17.02) do godziny 18.00, a w niedzielę (18.02) od 9.00 do 17.00.
MaK / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski