Robert Derewenda, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej i radny Lublina będzie ubiegał się o fotel prezydenta tego miasta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Partia oficjalnie przedstawiła jego kandydaturę.
– To osoba, której Lublin dziś potrzebuje – mówi wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, były premier Mateusz Morawiecki podczas oficjalnej prezentacji kandydata w Lublinie. – Lublin potrzebuje po pierwsze człowieka, który potrafi walczyć o dobro miasta. Ale też człowieka, który potrafi łączyć niczym Unia Lubelska, która z tego przepięknego miasta połączyła Polskę i Litwę w historycznym aliansie.
CZYTAJ: Robert Derewenda kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Lublina
– Lublin zawsze odgrywał role kluczową w historii Rzeczypospolitej – mówi sam kandydat, Robert Derewenda. – Chciałbym, abyśmy nie tylko spojrzeli na tamten czas, ale aby stać nas było we współczesnej Polsce – bogatej, wolnej, zasobnej Polsce – na rozwój Lublina na miarę naszych możliwości i ambicji. Myślę, że Lublin na to zasługuje.
Derewenda zapowiedział, że w najbliższym czasie przedstawi program wyborczy. Podkreślił, że kluczową dla niego sprawą będzie zwiększający się dług Lublina. Dodał także, że na czas kampanii wyborczej weźmie urlop w Instytucie Pamięci Narodowej.
Robert Derewenda skończył studia historyczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Uzyskał stopień doktora, jest nauczycielem akademickim. Od 2022 roku pełni funkcję dyrektora IPN w Lublinie. Jest też radnym miasta Lublin wybranym z listy Prawa i Sprawiedliwości, ale nie jest członkiem tej partii.
Start w wyborach na prezydenta Lublina zapowiedział już obecny prezydent miasta Krzysztof Żuk (Platforma Obywatelska), który wystartuje z własnego komitetu. O fotel prezydenta miasta zamierza tez walczyć pisarz Marcin Wroński.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.
InYa / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki