Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej, nowelę ustaw o szkolnictwie wyższym przyjętą przez Sejm w styczniu – poinformowała Kancelaria Prezydenta.
Przyjęte przepisy m.in. umożliwiają ministrowi nauki odwoływanie pierwszych rektorów nowych uczelni. Nowelizacja wprowadza także przepisy umożliwiające prowadzenie studiów doktoranckich do końca 2024 r. (nie w formie szkół doktorskich funkcjonujących od października 2019). Pierwotnie termin zakończenia prowadzenia studiów doktoranckich został określony na 31 grudnia 2023 r. Następnie, w lipcu 2023 r., termin ten został wydłużony do końca 2024 r. Chodziło o umożliwienie ukończenia przygotowywania rozpraw doktorskich, a następnie uzyskania stopnia doktora, na przykład tym doktorantom, którzy w wyniku pandemii napotkali trudności w prowadzeniu badań naukowych.
CZYTAJ: Monika Pawłowska obejmie mandat poselski po Mariuszu Kamińskim
W uzasadnieniu wniosku czytamy między innymi, że prezydent zdecydował się wysłać ustawę do TK w związku z wątpliwościami przy jej uchwalaniu przez Sejm. Według prezydenta, „zachodzą uzasadnione wątpliwości co do tego, czy ustawa (…) została przyjęta przez Sejm w trybie właściwym dla uchwalania ustaw. – Wątpliwości te wynikają z czynności Marszałka Sejmu, które związane są ze stwierdzeniem wygaśnięcia mandatów posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – czytamy.
CZYTAJ: Ukraina proponuje pięciopunktowy plan odblokowania granicy z Polską
Ustawa o podwyżkach dla nauczycieli w Trybunale Konstytucyjnym
Do Trybunału Konstytucyjnego trafiła już ustawa okołobudżetowa na 2024 r. – wynika z opublikowanego w piątek (23.02) wniosku prezydenta Andrzeja Dudy o zbadanie ustawy przez TK. Ustawa przewiduje podwyżki dla nauczycieli o 30 proc. oraz dla nauczycieli początkujących o ok. 33 proc. To rozwiązanie ma zapewnić, że nauczyciele dostaną po 1,5 tys. zł podwyżki. W ustawie znalazły się też regulacje związane z przekazaniem środków na podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli przedszkolnych. W efekcie dotacja dla samorządów związana z nauczaniem przedszkolnym wyniesie blisko 4,2 mld zł.
W opublikowanym uzasadnieniu skierowania ustawy do zbadania przez TK prezydent wskazuje, że „w konsekwencji bezprawnego i trwałego zablokowania możliwości wykonywania mandatu przez Panów posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, skład Sejmu należy uznać za niepełny”, a tym samym za niezgodny z Konstytucją. – W efekcie za niezgodną z Konstytucją należy uznać ustawę pochodzącą od takiego Sejmu – dowodzi w uzasadnieniu prezydent i wnosi o uznanie ustawy za niezgodną z Konstytucją w całości.
Pod koniec stycznia Kancelaria Prezydenta poinformowała, że prezydent Duda podpisał ustawę budżetową na 2024 rok, a także ustawę okołobudżetową i nowelę ustawy o szkolnictwie wyższym. „Z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, prezydent zdecydował o skierowaniu powyższych ustaw, w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego, celem zbadania ich zgodności z Konstytucją” – przekazała KPRP. Zapowiedziano, że analogiczne działania będą podejmowane przez prezydenta każdorazowo w przypadku uniemożliwienia posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, posłowie Prawa i Sprawiedliwości, zostali 20 grudnia 2023 roku prawomocnie skazani na dwa lata pozbawienia wolności. Dzień później marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów.
RL / PAP / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/Marcin Obara